Podhale w ostatnich latach coraz częściej staje się miejscem, do którego turyści przyjeżdżają nie tylko uprawiać sporty zimowe czy wędrować kilometrami malowniczo położnych szlaków turystycznych.
Tatry stały się modne także wśród rowerzystów. Nie tylko fascynacji kolarstwa górskiego czy downhillu, ale zwykli użytkownicy jednośladów cenią sobie przejażdżki wśród malowniczych krajobrazów majestatycznych Tatr. Władze powiatu nowotarskiego w odpowiedzi na zapotrzebowanie już kilka lat temu rozpoczęło budowę ścieżek rowerowych. W odległych planach jest budowa projektu trasy rowerowej, która ma okalać cale Tatry. Według założenia będzie to przechodząca przez Polskę i Słowację 250 km droga. Już dziś można wybrać się rowerem do Słowacji. Można zaplanować swoją własną drogę lub skorzystać z jednej z kilku gotowych. Międzynarodową propozycja jest trasa rowerowa z Bukowiny Tatrzańskiej do Tatranskiej Javoriny. Trasa rowerowa nr 3 prowadzi z Bukowiny Dolnej, przez Czarną Górę i Jurgów prowadzi przez granice ze Słowacją. Dalej rowerzyści jadą wzdłuż granicy podziwiając malownicze słowackie wsie i krajobrazy Tatr naszych południowych sąsiadów. Trzymając się planu następnie trzeba kierować się w stronę granicy na Łysej Polanie. Po polskiej stronie ostatnim etapem ścieżki nr 3 jest Wierch Poroniec, punkt widokowy na Głodówce, gdzie możemy podziwiać cala panoramę Tatr Wysokich), aby zakończyć wycieczkę w Bukowinie Tatrzańskiej na rondzie. Proponowana trasa ma długość 29 km. Punkt początkowy i końcowy znajduje się na wysokości 750 m n. p.m. Na trasie jest kilka stromych podjazdów. Między innymi na odcinku Podspady – Tatrańska Javorina czy Łysa Polana – Wierch Poronc. Najwyższy punkt całej podróży to Głodówka połoozna na wysokości ponad 1100 m n. p.m. Profil całej trasy jest dość wymagający, bowiem pierwsze 15 km trasy to nieustanny podjazd. Dopiero w drodze powrotnej, zjeżdajac z punktu widokowego możemy liczyć na zjazd. Decydując się podażac trasa z Bukowiny do Tatranskiej Javoriny trzeba pamiętać o dowodzie tożsamości.