Mała miejscowość Krasnobród, w województwie lubelskim to miejsce bardzo ciekawe i tajemnicze.
Na terenie leśnego rezerwatu „Święty Roch”, w malowniczej dolinie znajduje się drewniana kaplica pod wezwaniem Świętego Rocha. Historia powstania kapliczki mówi, że to Marysieńka Sobieska była fundatorką kaplicy a powstała ona jako wotum podczas panującej zarazy dżumy. Wewnątrz znajduje się obraz świętego Rocha, który jest patronem ludzi chorych na zakaźne choroby. Całość obecnej kaplicy wykonana została w stylu zakopiańskim i pokryta drewnianym gontem. Budynek, który obecnie możemy oglądać powstał w 1943 roku w miejscu gdzie stała poprzednia kaplica, zniszczona przez spadające drzewo. Miejsce to jest często odwiedzane zarówno przez mieszkańców Krasnobrodu jak i pielgrzymów, którzy przybywają również do oddalonego o 2, 5 kilometra sanktuarium. W kaplicy znajduje się źródełko, którego wody mają podobno leczniczą moc. Na wzgórze, na którym wznosi się budynek, prowadzą drewniane schody. Według opowiadań, już samo kilkakrotne ich pokonanie może przynieść szczęście i uzdrowić. Często można zobaczyć osoby, które całość trasy pokonują na kolanach. W pobliżu kapliczki znajduje miejsce gdzie można odpocząć, jest też niewielki sklepik. Pomyślano też o najmłodszych turystach i pielgrzymach i głównie dla nich powstał mały Park Jurajski. Różne gatunki dinozaurów poustawiane zostały pomiędzy drzewami i są wielką atrakcją dla odwiedzających to miejsce. Warto dodać, że drogę do kaplicy Świętego Rocha można pokonać również na rowerze, ponieważ wytyczone zostały specjalne ścieżki dla miłośników dwóch kółek. Każdy kto odwiedzi to miejsce mówi, że jest wyjątkowe i magiczne. Może to ten stary las a może zasługa wiernych, którzy nieustannie przemierzają drogę do kaplicy sprawia, że jest to tak piękne miejsce.