W rejonie Krynicy Zdroju znajduje się warty zobaczenia cmentarz wojenny nr. 346. Cmentarz ten jest cmentarzem austriackim i pochodzi z okolic I Wojny Światowej.

Został on zaprojektowany przez architekta austriackiego pochodzenia, jakim był Gustaw Ludwig. Na cmentarzu nr 346 pochowanych jest 3 żołnierzy rosyjskich, oraz aż 34 austro – węgierskich. Cmentarz ten, jest jedną z kwater cmentarza komunalnego. Groby, które się na nim znajdują są datowane na 1914 rok. Można powiedzieć, że teren cmentarza jak i nagrobki pomimo upływu lat są bardzo dobrze zachowane. Widać, że cmentarz jest zadbany. To dobrze, ponieważ o takie miejsca należy dbać. Niezależnie od tego, jakiej narodowości ludzie leżą na cmentarzu, to należy się im szacunek i godne traktowanie ich miejsca pochówku. Pomimo tego, że cmentarz wojenny nr 346 jest zadbany to niestety nie jest znanym miejscem. Niewiele osób zdaje sobie z tego sprawę, że w Krynicy Zdroju mamy tak interesujące i warte uwagi miejsce związane z I Wojną Światową. Takich cmentarzy w rejonie Nowosądecczyzny jest znacznie więcej. Krynica Zdrój jest miejscem wartym zobaczenia. Warto jednak nie tylko interesować się miejscami popularnymi, ale również od czasu do czasu zainteresować się czymś mniej znanym. Takimi mniej znanymi miejscami są m. in. właśnie cmentarze, których w rejonie Krynicy Zdroju jest całkiem sporo. Niektóre z nich mają naprawdę interesującą, czasem wręcz przerażającą historię. Historia jednak pomimo tego, że przerażająca, jest zazwyczaj historią prawdziwą, a taką jak najbardziej warto znać. Groby znajdujące się na krynickim cmentarzu wojennym nr 346 mają już ponad 100 lat. Pomimo tego, że są zadbane, to nie wiadomo jak długo będziemy w stanie utrzymać je w tak dobrym stanie. Koniecznie trzeba te miejsce zobaczyć zanim ulegnie zniszczeniu i stan cmentarza znacząco się pogorszy. Każdy, kto interesuje się wojnami światowymi, a w szczególności I Wojną Światową, musi w to miejsce przybyć i zobaczyć je na własne oczy.