Ruiny Zamku Muszyńskiego znajdują się w paśmie Koziejówki. Zdobią strome wzgórze nad zakolem rzeki Poprad. Wzgórze przez miejscowych nazywane jest Basztą.

Aby dostać się na szczyt trzeba pokonać dość strome tereny. To z uwagi na fakt, że w dawnych czasach w początkach czternastego wieku zamek wzniesiony został w celu obrony granic i szlaków handlowych tych terenów. Pełnił także funkcję komory celnej. W okresie istnienia „Państwa Muszyńskiego” rezydował tu starosta. Zamek był świetną fortecą obronną ze względu na dogodne położenie i okoliczne ukształtowanie terenu. Około 150 lat po zbudowaniu, zamek został zniszczony i splądrowany podczas najazdu na Polskę króla węgierskiego Macieja Korwina. Odbudowano go dopiero na mocy traktatu w Nowej Wsi i od tamtej pory pełnił już tylko funkcję strażnicy. Odbudował zamek mistrz Aleksy z Bardiowa. Wprowadził renesansowe detale, które do dziś zdobią piękne ruiny zamku. Między innymi zmienił gotyckie otwory okienne i drzwiowe, zdecydowanie je poszerzył, tak, że przypominały kwadrat. Ranga zamku z rok na rok malała, ze względu na rozwój techniki wojennej i obronnościowej. W XVII w Zamku wybuchł pożar, który poczynił znaczne spustoszenie. Od dziewiętnastego wieku jest to już tylko ruina jednak nadal bardzo ciekawa. Zachowały się południowe mury, zabezpieczono także resztki sklepienia oraz wieży zamkowej. To ciekawe miejsce pod względem turystycznym oraz historycznym. Na kamiennym postumencie stoi figura Najświętszej Marii Panny, ufundowana przez parafian w 1979 r, którą warto zobaczyć. Odbywają się tu nabożeństwa majowe. Będąc w gminie Muszyna z pewnością warto odwiedzić to wyjątkowe miejsce. Co roku przybywa tu wielu turystów by oglądać stare ruiny zamku i poznać jego historię sięgającą czternastego wieku. Zachowane elementy stanowią dużą część starych zabudowań będących świadectwem dawnej świetności zamku na wzgórzy nazywanym Basztą.