W XIX wieku Nisko znajdowało się na terenach zaboru austriackiego.
Było to miejsce siedziby garnizonu. Dziś w tym miejscu znajduje się jednostka wojskowa. Z okazji 50 rocznicy panowania Cesarza Franciszka Józefa I żołnierze przebywające w Nisku posadzili w okolicy dąb, a obok niego ulokowali wielki głaz z napisem, że jest to głaz upamiętniający właśnie tą 50 rocznicę. Niżański głaz i dąb pamięci do dnia dzisiejszego zdobi Niziński Park. W momencie gdy zabory odeszły tak samo w zapomnienie poszedł o dąb i głaz. Głaz w szczególności. Nawet sami mieszkańcy Niska nie wiedzieli, zapomnieli o jego istnieniu. Pod czas rewitalizacyjnych Parku głaz przypomniał o swoim istnieniu. Został dokładnie oczyszczony i wyeksponowany. Dziś jest bardzo ciekawostką historyczną i atrakcją turystyczną. Niżański głaz i dąb pamięci jest dziś miejsce odwiedzanym zarówno przez mieszkańców okolicy jak i wielu turystów. Bardzo wiele osób w to miejsce przyciąga sam fakt tego, że w 50 rocznicę swojego panowania Cesarza Franciszka Józefa I poprosił ludzi, aby wysłali mu kartki. Kartki na których znajduje się coś ważnego w ich życiu, ważne miejsce, miejsce gdzie mieszkają albo akurat przebywają. Wśród kartek, które dostał znajdowała się jedna, właśnie taka na której widniał dąb oraz głaz, który można dziś podziwiać w Nizińskim Parku. Jak widać Niżański głaz i dąb pamięci to bardzo ciekawe miejsce warte odwiedzenia. Jest to nie tylko pomnik historyczny, ale również i pomnik przyrodniczy. 50 rocznica panowania Cesarza była w 1898 roku, więc sam dąb na dzień dzisiejszy ma ponad sto lat. Jest to miejsce niezwykłe, które kryje w sobie wiele tajemnic, których nawet mieszkańcy okolicy nie znają, bo zostały zapomniane, wymazane z legend i opowieści. Takie miejsca warto odwiedzać i o nich opowiadać, żeby historia się nie powtórzyła tylko żeby pamiętać, że gdzieś tam w Parku jest pamiątka po zaborze austriackim.