Kościół pod wezwaniem św. Anny jest kościołem tajemniczym, z nieodkrytą w pełni przeszłością.
Według niektórych powstał on już w 1219 roku, jednak nie ma ku temu stu procentowej pewności. Z tego też właśnie powodu nie jest on uznawany za najstarszy podhalański kościół. Inne informacje wskazują, że mógł być to wiek XIV lub XV i jest to znacznie bardziej prawdopodobne. Kościół ten jest przepięknym obiektem architektonicznym. Jest on drewniany. Wewnątrz możemy zachwycać się piękną polichromią, którą wykonał Hipolit Lipiński. Był on miejscowym malarzem, a swojego dzieła w kościele pod wezwaniem św. Anny podjął się w 1880 roku. Jakiś już czas temu przeprowadzono pewne prace badawcze nad budynkiem i jego wnętrzem i ustalono, że przed malunkami Hipolita Lipińskiego, w kościele znajdowała się inna polichromia. Według szacunków mogła ona pochodzić z okolic XVII wieku. W kościele pod wezwaniem św. Anny w Nowym Targu znajduje się przepiękny ołtarz główny wraz z obrazem, który przedstawia Świętą Rodzinę. Obraz ten pochodzi z 1516 roku. Na temat tego miejsca i kościoła można usłyszeć bardzo wiele legend. Jedna z nich mówi, że to tutejsi zbóje postawili kościół, ponieważ odnaleźli figurkę, bądź obraz św. Anny. To właśnie św. Anna kazała im w tym miejscu wybudować kościół. Czy jest to prawda? W każdej legendzie trochę prawdy na pewno jest. W Nowym Targu jak i w jego okolicach znajduje się bardzo wiele przepięknych, wiekowych, zabytkowych już kościołów. Warto je zobaczyć na własne oczy, ponieważ niektóre naprawdę są zachowane w bardzo dobrym stanie. Jeśli ktoś interesuje się kościołami i zabytkami związanymi z religią, to powinien kościół pod wezwaniem św. Anny znajdujący się w Nowym Targu jak najbardziej zobaczyć. Jest to miejsce szczególne i w dodatku bardzo tajemnicze. Jeśli jeszcze tu nie byłeś, a wybierasz się do Nowego Targu, to zobacz to miejsce koniecznie. Również wielu mieszkańców miejscowości nie wie o istnieniu tego miejsca, bądź nigdy tutaj nie było. Teraz jest najlepsza okazja, aby odwiedzić te miejsce.