Większość miast ma na swoim terenie place, na których w przypadku różnego rodzaju uroczystości, wydarzeń kulturalnych organizują się mieszkańcy.
W Opolu jednym z takich miejsc jest na pewno Plac Ignacego Daszyńskiego. Znajduje się on tak naprawdę praktycznie w samym centrum miejscowości. Na jego terenie zlokalizowany jest niewielkiej wielkości park oraz fontanna. Z ciekawostek warto wspomnieć o tym, że do roku 1945 plac ten nosił inną nazwę. Mianowicie była to nazwa „Friedrichsplatz”. O placu tym możemy dowiedzieć się także z wielu historycznych źródeł. Podobno w okolicach końca XVI wieku było to tylko pole, na którym zlokalizowana była studnia. Podobno dziś dokładnie na jej miejscu ustawiono fontannę, jaką możemy tu podziwiać. Plac ten od początku nie należał do miasta. Był on zlokalizowany poza jego terenem. Z czasem każde miasto się rozrastało i podobnie właśnie było również z Opolem. Rozrosło się ono to takich rozmiarów, że teren dzisiejszego placu zdecydowano się włączyć do miasta. Jeszcze jedną wartą uwagi ciekawostką na temat placu Ignacego Daszyńskiego w Opolu jest to, że nazwa ta jest używana dopiero od końca XX wieku. Wcześniej po wojnie zdecydowano się na zmianę pierwotnej nazwy tego miejsca. Zmieniono ją jednak na plac Ernsta Thalmanna. Dziś dzięki kolejnej zmianie możemy nazywać go Placem Daszyńskiego. W XX wieku miejsce te zostało przebudowane i odnowione. Kolejne tego typu przedsięwzięcie miało miejsce na początku XXI wieku. Plac ten jest miejscem atrakcyjnym i chętnie odwiedzanym przez mieszkańców miasta jak i turystów, którzy do Opola przyjeżdżają. Warto się tym miejscem zainteresować, ponieważ ma swój klimat i można tu bardzo miło spędzić wolny czas. Jeśli mamy taką możliwość to warto te miejsce odwiedzić. Nie jest to jednak jedyny plac wart uwagi w tym mieście.