Stojący niedaleko katedry sandomierskiej klasycystyczny Pałac Biskupi został wybudowany w latach 1861-1864, blisko pięćdziesiąt lat po powstaniu sandomierskiej diecezji.
Jest jednym z piękniejszych zabytków sandomierskiego Starego Miasta, umiejscowionym w otoczeniu innych historycznych budowli, a także pensjonatów i hoteli oferujących możliwość luksusowego spędzenia czasu w tym historycznym mieście. Do budowy Pałacu Biskupiego posłużyły materiały z rozebranych kościołów Marii Magdaleny i świętego Piotra. Charakterystycznym elementem tego prostokątnego, jednopiętrowego budynku jest narożny ryzalit imitujący basztę mieszczący na piętrze kaplicę. Fasada Pałacu Biskupiego została natomiast ozdobiona wkomponowanymi filarami i płaskorzeźbą na poziomej części belkowania. Z przodu budynku mieści się niewielki ogródek, większa część zielonego terenu znajduje się na tyłach Pałacu. Budynek Pałacu Biskupiego mieści dzisiaj siedzibę Biskupa Ordynariusza Diecezji Sandomierskiej oraz biura Kurii Diecezjalnej i nie jest, niestety, udostępniony turystom do zwiedzania, można obejrzeć tylko jego klasycystyczną sylwetkę z zewnątrz. Jest jednak otwarty dla potrzebujących, którym wydawane jest często darmowe jedzenie. Pod koniec XIX wieku panowała też tradycja zapraszania przez biskupa osób z władz miasta na obiady, w trakcie których omawiano najważniejsze problemy Sandomierza. Jedną z ciekawostek związanych z tą budowlą jest fakt, że to właśnie tutaj goszczono papieża Jana Pawła II w trakcie jego pobytu w Polsce w 1999 roku. Odpoczywał tutaj po odprawieniu nabożeństwa dla zgromadzonego na sandomierskich błoniach prawie pół miliona wiernych. Budynek jest też dobrze znany widzom lubianego serialu Telewizji Polskiej „Ojciec Mateusz”, pojawia się bowiem często na ekranie, kiedy niepokorny tytułowy ksiądz grany przez Artura Żmijewskiego prowadzący śledztwa w sprawach kryminalnych musi tłumaczyć się biskupowi Sandomierza ze swojego zachowania.
