Korzystne przywileje nadane Sandomierzowi przez kolejnych władców i znaczny jego rozwój za czasów panowania Kazimierza Wielkiego spowodowały, że miasto kwitło także w kolejnych stuleciach.
Sandomierz leżący w tym czasie na trasie szlaków handlowych przyciągał wielokulturową społeczność. Miasto zamieszkiwała licznie ludność pochodzenia żydowskiego, trudniąca się handlem, ale chętnie przybywali też tutaj też Ormianie, Rusini i Węgrzy, kupujący i handlujący towarami przewożonymi zarówno drogą lądową, jak i wodną. Ładunki wędrowały stąd na całą Europę, przywożone z Krakowa, Wielkopolski, Śląska, Rusi i Węgier. W okresie zimowym, kiedy przeprawa handlowa była utrudniona, musiały być magazynowane i właśnie do tego służyły budowane licznie w Sandomierzu spichlerze do przechowywania zakupionego zboża, które na wiosnę mogło być przewożone dalej. Jedynym zachowanym do dzisiaj w mieście śladem tej handlowej przeszłości Sandomierza jest stojący u stóp skarpy wiślanej, pod Zamkiem Kazimierzowskim, spichlerz. Nieznana jest dokładnie data jego powstania, choć po architekturze sądząc, powstał on prawdopodobnie w XV wieku, jako własność kolegiaty sandomierskiej. Murowana budowla z cegły i kamienia została zbudowana na planie prostokąta. Ma dwa piętra oraz piwnice, a na jego szczycie widnieje data 1696. Ciekawostką architektoniczną jest fakt, że jak mało która budowla tego typu, sandomierski spichlerz ma niewielkie prostokątne okienka, a na piętro poprowadzoną zewnętrzną klatkę schodową efektownie zadaszoną. Po długim okresie niszczenia tego budynku, odrestaurowano go i przeznaczono na cele mieszkalne, dziś nie można go więc zwiedzać w środku, widoczny jest tylko zza ogrodzenia. Mieści się przy Alei Jana Pawła II i jest jednym z zachowanych niemych świadków bogatej i wielobarwnej historii Sandomierza.