Historia znana, stara jak świat i wręcz, dla ludzi, banalna: lis zakradający się do kurnika, jednak kiedy opisana jest piórem Stanisława Mrożka, bawi, zwłaszcza dzięki akcentowaniu i prowokowaniu komicznych sytuacji i dzięki igraniu z konwencjami aktorskimi. Komizm, jednak jest tłem, które uwypukla właściwy temu autorowi tragizm, ukazując mechanizm manipulacji, osiągania celu za wszelką cenę i wszelkimi środkami, co może przerazić, lecz jednocześnie dać widzowi do myślenia.
Kurnikiem rządzi Kogut: dumny, nieco despotyczny, gburowaty i mało wyrafinowany. Rządzi teoretycznie, bo nie łatwo rządzić trzema kurami, z których każda ma własne zdanie i wyjątkowo silny charakter, reprezentując trzy kobiece osobowości. Pozorną zgodę burzy zjawienie się okrytego złą sławą Lisa. A zła sława, jak wiadomo, działa na płeć piękną jak afrodyzjak. Czy Lis, wirtuoz uwodzenia i aktor gry na śmierć i życie, odejdzie z pustymi rękami, czy może jednak kogoś uwiedzie?