Mało kto wie o tym, że w Starym Sączu możemy odnaleźć synagogę. Znajduje się ona przy ulicy Staszica.
Według zachowanych dokumentów możemy ustalić, że zbudowano ją w 1906 roku, a projektantem był architekt Józef Kostański. Zanim synagoga powstała, Żydzi mieszkający w Starym Sączu i okolicach zmuszeni byli do tego, aby prowadzić modlitwy w domach. Na parterze wybudowanej synagogi znajdowała się sala do modlitwy dla mężczyzn, natomiast kobiety miały swoje pomieszczenie do modlitw na piętrze budynku. Warto zaznaczyć, że według niektórych szacunków, przed samą II wojną światową, nawet 1/3 mieszkańców Starego Sącza mogła być wyznawcami judaizmu. Z ciekawostek warto wiedzieć, że pomimo zgody na wybudowanie i funkcjonowanie synagogi w Starym Sączu, Żydzi nie doczekali się swojego cmentarza w mieście, choć starali się o to już od 1902 roku. Zmuszeni byli chować swoich bliskich w Nowym Sączu. Niestety Żydom nie przyszło zbyt długo cieszyć się nową świątynią. Gdy nastała wojna, wojska niemieckie odebrały Żydom synagogę i całkowicie zmienili jej przeznaczenie. Została ona przemianowana w magazyn wojskowy. Synagoga znajdująca się w Starym Sączu, przez lata zmieniała swoją rolę. Po wojnie zamieszkała ją mniejszość narodowa romska, a po czasie urządzono w niej zakład garncarski. Z czasem budynek zaczęto wykorzystywać jako warsztat dla szkoły zawodowej. Gmina Żydowska otrzymała z powrotem w swoje władanie budynek dawnej synagogi, jednak zdecydowała się go sprzedać. Dziś budynek nadal istnieje jednak nie funkcjonuje jako synagoga. Stoi na ulicy Staszica i niszczeje. Być może wpływ na to ma fakt, że w Starym Sączu, a także w regionie nie ma już tak dużej społeczności Żydowskiej jak przed wojną. Tak czy inaczej, będąc w Starym Sączu warto wybrać się na spacer w okolice dawnej synagogi, ponieważ jakby nie było jest to budynek historyczny, z którego dawniej korzystała spora część mieszkańców miasta.
