Cmentarz żydowski w Stróżówce jest położony niecały kilometr od gorlickiego rynku.
Spoczywa tu około 700 żydów z Bobowej i Gorlic, na których naziści wykonali wyrok śmierci 14 sierpnia 1942 roku. Cmentarz ma około 13 000 metrów kwadratowych i znajduje się na stromym wzgórzu. Datowanie cmentarza sprawia mnóstwo problemów, gdyż ciężko jest ustalić jego dokładną datę powstania, możemy się spotkać z drugą połową XVIII wieku, jednak bardziej prawdopodobne jest to, że cmentarz założono w wieku XIX. Oprócz około 700 ofiar mordu z 14. sierpnia spoczywa tu więcej żydów a nawet Polaków i Romów, często egzekucje odbywały się nawet na cmentarzu. Część nagrobków została ukradziona lub po prostu wykorzystana przez Niemców do prac budowlanych, z materiałów pozyskanych z cmentarza utwardzono plac przed budynkiem straży pożarnej, który kiedyś był synagogą, wybudowano schody kościoła czy uregulowano koryto rzeczne. Co ciekawe po wojnie udało się wiele z tych nagrobków odzyskać a w 1947 roku, po prośbie Powiatowego Komitetu Żydowskiego sporo z nich wróciło na cmentarz. Ten sam komitet po wojnie poczynił ogromne starania, aby uporządkować bardzo mocno zniszczony cmentarz. Również dokonano wielu ekshumacji ciał, które były dosłownie porozrzucane po Gorlicach i złożono je do jednej mogiły zbiorowej, która mieści się właśnie na tym cmentarzu żydowskim. Na cmentarzu znajduje się również pomnik, który jest poświęcony wszystkim ofiarom wojsk niemieckich, którzy zginęli i spoczęli na tym cmentarzu. Jest to miejsce bardzo smutne, ale właśnie tu człowiek może dojść do wielu refleksji na temat dzisiejszego świata, braku tolerancji i zobaczyć do czego prowadzi nienawiść czy zapatrzenie tylko w jedną kulturę i religię. Wizyta na takim cmentarzu może być znakomitą lekcją w dzisiejszych czasach, które niestety nie są idealne jeśli spojrzymy na sporą liczbę wojen, szczególnie tych religijnych.